Zgnilizna twardzikowa. Kiedy i czym zwalczać?
Zgnilizna twardzikowa, przez plantatorów nazywana białą pleśnią, jest jedną z chorób, które w ostatnich kilkunastu latach coraz wyraźniej zagrażają plantacjom roślin uprawnych. Sprawcą choroby jest polifagiczny grzyb Sclerotinia sclerotiorum, który poraża zarówno typowe rośliny polowe (tj. rzepak ozimy i jary, ziemniaki, tytoń, słonecznik, soję) jak i rośliny warzywne (np. kapustę, kalafior, brokuł, marchew, pietruszkę, seler, sałatę, pomidor, paprykę, fasolę).
Drogi infekcji
Za infekcję pierwotną odpowiedzialne są przetrwalniki w postaci sklerocji, które mogą zalegać w glebie od 8 do nawet 15 lat!!!. Patogen może rozwijać się na jeden z dwóch sposobów: pierwszy z nich to sklerocjum kiełkuje w strzępkę grzybni, która zaczyna porażać korzenie i dolne fragmenty roślin (najczęściej jesienią w rzepaku ozimym) a drugi z nich to sklerocjum wytwarza apotecjum czyli owocnik, który wyrasta ponad powierzchnię gleby w którym to apotecjum tworzą się wiatropylne zarodniki (askospory), które powodują infekcje zarówno w niższych jak i wyższych partiach roślin uprawnych (najczęściej na wiosnę w rzepaku ozimym jak i jarym).
Objawy porażenia
Na liściach i łodygach, porażonych przez zgniliznę twardzikową roślin uprawnych, pojawiają się brunatne plamy. Na chorych łodygach, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz nich, rozwija się biała, intensywna grzybnia, w której powstają najpierw szare, a później czarne „podłużne guziczki” zwane sklerocjami. Spasożytowane rośliny przedwcześnie więdną, zasychają a w konsekwencji zamierają. Przy późnym wystąpieniu choroby na pędzie głównym w górnych partiach rośliny widoczne są przebarwienia obejmujące całą łodygę. Pędy i łuszczyny powyżej miejsca porażenia, żółkną i przedwcześnie dojrzewają, przez co nasiona są zazwyczaj drobne lub słabo wykształcone. Choroba ta jest zdecydowanie bardziej groźna dla rzepaku będącego w fazie kwitnienia (BBCH 60-69), kiedy temperatura nie przekracza 250C, a wilgotność powietrza jest bardzo duża.
Kiedy i czym zwalczać?
Zgnilizna twardzikowa, ze względu na fakt, że jest chorobą odglebową, czyni ją niestety wyjątkowo trudną do zwalczania. Ekonomiczny próg szkodliwości dla sprawcy tej choroby, jest bardzo niski, gdyż wynosi zaledwie 1-2 sklerocja na powierzchnię 1 m2.
Najlepszym momentem do zastosowania odpowiednich środków jest okres jesienny, tuż przed siewem (na 2-3 dni) rzepaku ozimego (preparaty biologiczne) oraz okres wiosennym, w momencie osiągnięcia przez rzepak, fazy wzrostu pędy głównego, po fazę zielonego pąka oraz pełni kwitnienia, a kończąc na fazie tworzenia łuszczyn (syntetyczne środki chemiczne).
Jednym z bardziej obiecujących rozwiązań w ochronie rzepaku (i nie tylko) przed zgnilizną twardzikową jest zastosowanie preparatów zawierających w swoim składzie żywy czynnik biologiczny, działający antagonistycznie do Sclerotinia sclerotiorum, który stosowany jest doglebowo w okresie jesieni, tuż przed wysiewem rośliny uprawnej. Za przykład mogą posłużyć być dwa środki biologiczne, tj. Öko-Ni WP (0,5-2 kg) i Contans WG (4 kg/ha), które w swoim składzie zawierają grzybnię Coniothyrium minitans, która jest nadpasożytem sklerocjów oraz grzybni patogena, powodującego zgniliznę twardzikową.
Natomiast w okresie wiosennym, plantatorzy mają do dyspozycji jedynie syntetyczne środki chemiczne (fungicydy), które mogą stosować już od fazy wzrostu pędy głównego aż do fazy tworzenia łuszczyn przez rzepak.
Przykładowe substancje czynne fungicydów zalecane do stosowania w rzepaku:
Najwcześniej bo już w fazie BBCH 30-55, można zastosować tebukonazol (Horizon 250 EW – 1 l/ha). Następnie w fazie BBCH 55(57)-69, kolejne cztery s.cz., tj. tiofanat metylowy + tetrakonazol (Matador 303 SE, Moderator 303 SE, Yamato 303 SE – 1,75 l/ha) oraz fluopyram + protiokonazol (Propulse 250 SE – 1 l/ha).
W kolejnych fazach, czyli BBCH 60-65/69, można zastosować takie s.cz., jak: pikoksystrobina (Galileo 250 SC, Pixel 250 SC – 0,8-1 l/ha), tebukonazol (Bounty 430 SC, Syrius 250 EW, Darcos 250 EW – 0,75 l/ha), prochloraz (Atak 450 EC, Mondatak 450 EC – 1-1,5 l/ha), azoksystrobina (Amistar 250 SC, Demeter 250 SC, Mirador 250 SC, Tazer 250 SC – 1 l/ha), difenokonazol (Difcor 250 EC, Difo 250 EC – 0,5 l/ha), flutriafol (Impact 125 SC – 1 l/ha), tiofanat metylowy (Topsin M 500 SC – 1,4 l/ha). Natomiast najpóźniej, bo w fazie BBCH 65-73, można aplikować s.cz. o nazwie: iprodion, która znajduje się w preparacie Grisu 500 SC (1,5 l/ha).
Plantatorzy powinni zdawać sobie sprawę z faktu, że skuteczność działania syntetycznych fungicydów w ograniczaniu zgnilizny twardzikowej jest bardzo różna i uzależniona jest najczęściej od bardzo wielu czynników. Ponadto syntetyczne fungicydy są stosowane zazwyczaj w okresie pojawienia się pierwszych objawów choroby, niestety jest to w tym momencie działanie jedynie interwencyjne, które co prawda ogranicza porażenie na roślinie uprawnej (np. rzepaku) ale nie zmniejsza rezerwuaru zarodników przetrwalnikowych (sklerocjów) bytujących w glebie. Dlatego najlepszym sposobem na ograniczenie występowania zgnilizny twardzikowej jest zastosowanie odpowiedniej agrotechniki w połączeniu z aplikacją środków biologicznych (okres jesienny) oraz fungicydów syntetycznych (okres wiosenny).
dr inż. Tomasz R. Sekutowski
IUNG – PIB w Puławach
Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli we Wrocławiu