Minister Rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w Cukrowni Krasnystaw
W Cukrowni Krasnystaw, miało miejsce uroczyste otwarcie nowej inwestycji – magazynu cukru o powierzchni 5700 m2. W wydarzeniu udział wzięli m.in. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, Marszałek Sejmu RP Beata Mazurek, Zarząd Krajowej Spółki Cukrowej S.A., parlamentarzyści oraz lokalne władze samorządowe. Zarząd KSC S.A. reprezentowali Janusz Stachowiak oraz Artur Duda.
Uroczystość otwarcia magazynu rozpoczęła się od poświęcenia obiektu przez ks. kanonika Franciszka Kamińskiego, proboszcza parafii w Siennicy Nadolnej.
Minister Rolnictwa uczestniczył w otwarciu nowoczesnego magazynu do przechowywania cukru w Cukrowni Krasnystaw. Magazyn o powierzchni 5700 m2. jest przeznaczony do przechowywania ok. 10 tys. ton cukru w opakowaniach typu big-bag (1000 kg). Budynek jest wyposażony w instalacje osuszania powietrza, wentylacji oraz ogrzewania, co ma zapewnić odpowiednie warunki dla przechowywania cukru.
Budowa magazynu trwała dwa lata. Koszt inwestycji to 11,5 mln zł. W magazynie będą też zamontowane instalacje do pakowania cukru w opakowania typu big-bag, co będzie kosztowało kolejne 9,5 mln zł.
– Chcę bardzo podziękować za inwestycje prowadzone w Cukrowni Krasnystaw oraz w pozostałych oddziałach KSC S.A. Te rozwiązania są nowoczesne, funkcjonalne i dają możliwość odpowiedniego przechowalnictwa produktów – ocenił Minister Ardanowski.
Członek Zarządu KSC S.A. Pan Janusz Stachowiak podkreślił, że dzięki nowemu magazynowi spółka nie będzie musiała ponosić kosztów korzystania z obcych magazynów. Dodał, że w Cukrowni Krasnystaw będzie także zainstalowany nowoczesny dyfuzor pionowy, czyli główne urządzenie do przerobu buraków w cukrowni. – Dyfuzor ten umożliwi przerabianie 12 tys. ton buraków cukrowych na dobę. Ta inwestycja będzie nas kosztowała 39 mln zł – podsumował. Uruchomienie nowego dyfuzora planowane jest w sierpniu przyszłego roku.
– 15 lat temu nie wiele osób wierzyło, że ten koncern będzie miał siłę przebicia. Udowodniliśmy, że to jest możliwe i udało się. Obecnie jesteśmy w trudnym okresie, ale z naszymi profesjonalnymi Pracownikami i Plantatorami poradzimy sobie. Pan Janusz Stachowiak podkreślił, że to nie koniec inwestycji w „Cukrowni Krasnystaw”. Poniesione koszty to część z ponad 200 mln budżetu inwestycyjnego. W tej kwocie jest oczywiście nasza flagowa inwestycja w Porcie Morskim Gdańsk. To jest nasze okno na świat i liczymy, że w przyszłym roku uda nam się oddać tę inwestycję do użytku – zakończył Pan Janusz Stachowiak.
Dyrektor Oddziału KSC S.A. „Cukrownia Krasnystaw” Pan Mirosław Cegłowski – Dla nas jest to szczególna chwila, że możemy zaprezentować swoje osiągnięcia. Magazyn zbudowano w ciągu dwóch lat i dzisiaj wypełnia obszar logistyczny naszej Cukrowni, a także uzupełnia nasze możliwości w zakresie magazynowania i dystrybucji surowca finalnego. – Od 2008 roku w sposób planowy i systematyczny inwestujemy w naszą cukrownie. Świadczy o tym choćby potencjał przerobowy. Zaczynaliśmy od 7 tys. ton, dzisiaj przerabiamy już 11 tys. ton – dodał Dyrektor Cegłowski.
– Planowany Narodowy Holding Spożywczy jest szansą na rozwój Krajowej Spółki Cukrowej S.A., która musi dywersyfikować produkcję – mówił Minister Ardanowski. – W oparciu o KSC S.A. i te skonsolidowane z nią, połączone inne podmioty możemy rozwinąć w Polsce przetwórstwo rolno-spożywcze z udziałem państwa i z udziałem rolników.
W skład holdingu, oprócz KSC S.A., mają wejść inne podmioty Skarbu Państwa – spółka Elewarr (posiadająca duże magazyny zbożowe), oraz rynki hurtowe, które – jak podkreślił Minister Ardanowski – powinny nie tylko zajmować się wynajmem powierzchni handlowej, ale być bardziej aktywne na rynku rolnym. W holdingu znajdzie się także około 40 gospodarstw Skarbu Państwa, o łącznej powierzchni około 100 tys. ha, którymi zarządza KOWR, a które, zdaniem ministra rolnictwa, „powinny być centrami rozwoju hodowli roślin, hodowli zwierząt, zachowania zasobów genetycznych najważniejszych gatunków w Polsce”.
Minister podkreślił, że należące do holdingu podmioty, choć powiązane ekonomicznie i organizacyjnie, zachowają niezależność. – Będę pierwszy, który będzie protestował, jeśli byłaby próba podłączania np. bardzo słabych firm, które, nie radząc sobie na rynku, będą próbowały korzystać na tym, że inni lepiej pracują – mówił minister. – Chodzi o to, żeby firmy, które są w stanie funkcjonować na rynku, połączyć w pewnej organizacji, która będzie realizowała cele ważne dla państwa, dla Polski i dla polskiego rolnictwa – dodał.
Według Ministra Ardanowskiego KSC S.A. jak do tej pory jest dobrze zarządzana, miała dobre wyniki, ale sytuacja na rynku cukru się pogarsza, m.in. dlatego, że rośnie na świecie „presja” cukru trzcinowego, którego koszty produkcji są niższe niż cukru buraczanego.
– Cukier jest dramatycznie tani. Utrzymać się na rynku, w konkurencji już nawet nie z innymi firmami zajmującymi się produkcją cukru z buraka, tylko w konkurencji z trzciną cukrową będzie bardzo trudno, dlatego jest konieczna dywersyfikacja produkcji, szukanie nowych możliwości – powiedział minister. -Ten holding jest również wyjściem, wyciagnięciem ręki do Krajowej Spółki Cukrowej S.A. Szukajmy nowych pomysłów na biznes – dodał.
Według Ministra Krajowa Spółka Cukrowa S.A. musi szukać dodatkowych źródeł dochodów, oprócz produkcji cukru z buraków. Minister wskazywał w tym kontekście m.in. na rozwijanie produkcji skrobi czy przetwórstwo owoców i warzyw.