KZPRiRB do Greenpeace’u w sprawie neonikotynoidów

Organizacje proekologiczne wywalczyły zakaz zapraw neonikotynoidowych, który dla wielu rolników będzie oznaczał poważny kłopot, a w praktyce odniesie skutek odwrotny do zamierzonego, bo zwiększy się ilość oprysków. Czy o to chodziło ekologom – pyta w liście otwartym prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, Juliusz Młodecki, do prezesa Greenpeace’u Roberta Cyglickiego.

Poniżej treść listu otwartego.

Kontaktuję się z Panem poprzez list otwarty, gdyż łączy nas wspólny i pilny problem: Jak zapewnić skuteczną ochronę rzepaku w Polsce przyjazną dla środowiska i bezpieczną dla pszczół? Jak Pan doskonale wie rzepak potrzebuje pszczół, ale i pszczoły potrzebują rzepaku.

W tym roku Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pan Krzysztof Jurgiel – pod wpływem Państwa lobbingu – odmówił Krajowemu Zrzeszeniu Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, a co za tym idzie rolnikom – plantatorom rzepaku możliwości stosowania zapraw nasiennych z grupy neonikotynoidów. Jestem przekonany, że znane są Panu liczne raporty i opinie środowisk naukowych, których konkluzje są pozytywne dla tych substancji i sprzeczne z Państwa negatywnymi wynikami.

Niezwykle boli mnie dotychczasowa krótkowzroczność Państwa organizacji w powyższym trudnym temacie. Notorycznie ignorują Państwo liczne głosy rolników, które mieli Państwo okazję usłyszeć m.in. podczas spotkania w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w styczniu br. Podkreślaliśmy wtedy, że bez zapraw neonikotynoidowych i braku skutecznych zamienników kilkukrotnie wzrosło zużycie środków chemicznych, mniej skutecznych i gorszych dla środowiska. Dochodzą do nas również sygnały o stosowaniu środków niewiadomego pochodzenia.

Czy o to Państwu chodziło? Mówiliśmy o tym głośno, lecz Państwo nigdy rzeczowo nie odpowiedzieli na nasze problemy, poza stałymi sloganami atakującymi neonikotynoidy. Dlatego też, pytam teraz, po negatywnej dla rolników decyzji Pana Ministra: Jak 100 tysięcy plantatorów rzepaku w Polsce ma według Państwa skutecznie chronić swoje plantacje w tym sezonie? Pamiętamy o obowiązku stosowania zasad integrowanej ochrony roślin, ale ich skuteczność jest ograniczona.

Muszę także zwrócić uwagę, że Państwa działania cofają nas w systemach ochrony roślin o wiele lat, pogarszając wpływ na środowisko. Troska o środowisko to nie tylko medialne akcje, atrakcyjne wizualnie publikacje czy happeningi na ulicach Warszawy, ale przede wszystkim rozwiązywanie w sposób odpowiedzialny i dojrzały niełatwych problemów środowiskowych. Wierzę, że Pan Dyrektor podziela mój pogląd.

W związku z tym, proponuję otwartą i rzeczową dyskusję na powyższy wspólny dla nas temat – Jak zapewnić skuteczną ochronę rzepaku w Polsce przyjazną dla środowiska i bezpieczną dla pszczół? Oczekuję na Pana szybką odpowiedź z konkretnymi rozwiązaniami tego problemu, gdyż pozostaje on niezwykle pilny dla 100 tysięcy plantatorów rzepaku w Polsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *